shefeelinlove.fotkoblog.pl
Fuck It, I'm Young !
brak pomysłu na wymazanie wspomnień .
2012-10-02 18:27:06
Chciałabym zacząć od nowa życie, ale wiadomo nie można. Chciałabym cofnąć czas, lecz się nie da. Czasami po prostu zastanawiam się czy żyję w dobrym czasie i w dobrym miejscu. Wiele spraw niepozałatwianych, wiele spraw zostawionych tak, bo myślę że wszystko rozwiąże się samo. Ciężko mi dokonywać wyboru. Życie to chwila. Ale co jeśli mi się nie chce żyć ? Co jeśli nie mam marzeń ? Co jeśli nie mam dla kogo żyć.? Zamykam oczy, bo chcę żeby wróciły te beztroskie chwile, te potajemne skrytki w lesie, te zabawy sprzed lat, te szkolne czasy. Gdzie nikt się nie martwił jedynką, te pierwsze miłośći na zawsze pozostaną gdzieś głęboko, niezapomniane. Czemu nie można cofnąć się o kilka lat? Napewno wiele rzeczy zrobiłabym inaczej, postąpiłabym inaczej, nie popełniłabym tylu błędów. Mam ochotę niekiedy zapaść się pod ziemię. Nie, to że jestem załamana. Po prostu jak zamknę oczy, widzę beztroskie dzieciństwo. A teraz co ? Martwisz się z dnia na dzień, a bo to w szkole nie idzie, a bo problemy z rodzicami, z przyjaciółmi, z rodzeństwem. A tu karzą Ci wyberać, musisz walczyć o oceny, uczyć się -.- Nie masz chwili wypoczynku, wymagają od Ciebie. Starasz się, bo niechcesz nikogo zawieść. Kłopoty, bo chłopak rani, bo chłopak który nie jest twoim chłopakiem oczekuje niemożliwego, bo to wszystko takie dziwne, życie jest dziwne. I dostaję paranoii, bo przyszła jesień, znów ulice zaczną mąknąć, znów na niebie szare chmury. Tak wiele jeszcze przede mną, ale co mnie czeka ? Co dla mnie przygotował ten w górze ? Jak mam w niego wierzyć, kiedy on nawet nie kiwnie palcem. Jak mam w Ciebie wierzyć kiedy nawet mi nie pomożesz. Tak bardzo nie mogę spać, a kiedy zasnę tak bardzo nie chcę się obudzić. Każdy ma problemy, nie wszystkie można jednak rozwiązać. Jeszcze niedwno, były wakacje. A tu znów sobie nie radzę. Wiem, niektórzy chcą pomóc, aż za bardzo. Ale nic nie poradzą, jeśli ja sama sobie nie będę chciała pomóc. Probuję, naprawdę. Ale przegrywam w tej walce. Może wygram bitwe, wiem że nie mogę się poddać. Nie mogę być tą która się poddaje. Lecz życie daje, dawało mi w kość zawsze. Gdy już wszystko się układa, zawsze po jakimś czasie wygrana passa rozlatywała się na milion kawałeczków. Jest inaczej, już nie jest tak jak kiedyś. Nie mówisz mi dobranoc, nie mogę przez to żyć tu. Nic mi się nie chce, najchętniej siedziałabym z kakaem w ręce i oglądałabym mój ulubiony serial. Nie chcę żadnych dobrych rad, wiem że serce mam ze stali. Ale poradzę, radzę sobie jakoś sama. Życie to nie ogród zwany Eden, ale jestem pewna że gdybym była Ewą też zerwałabym zakazany owoc, bo życie kusi. Jest takim wijącym się i kąszący nas w serce wężęm. Często gardzę czyimś zdaniem, spróbuj sam oszukać siebie. Ile dróg życia przeszłam, Ty nie potrafiłbyś tyle przebiec. Otwieram oczy, zamieniam smutek w szczęście, zaczynam z tym od nowa, bo już nie chcę tego więcej.
http://ask.fm/Mendi18 - pytać ;]
http://www.facebook.com/iza.mendyk.9?ref=tn_tnmn
Komentarze
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
Poruszająca notka ;)
grayeveryday: Poruszająca notka ;)
odpowiedz